Autor |
Wiadomość |
memon
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz
|
|
Wehikuł czasu |
|
Gra ma ok.10 części. Nie ma dodatkowych zasad, trzeba po prostu wybierać, do którego paragrafu chce się przejść.
Każda część ma ponad 120 stron.
|
|
Pią 18:11, 25 Sty 2008 |
|
|
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
Osobiście kompletnie nie przypadła mi ta seria do gustu (zacząłem chyba 4 części, żadnej nie ukończyłem). Typowo edukacyjna pozycja dla młodszych. Ani tam akcji, ani nic, co mogłoby mnie zaciekawić. Mógłbym ją polecić osobom młodszym chcącym zacząć przygodę z paragrafówkami od czegoś naprawdę prostego.
|
|
Pią 18:53, 25 Sty 2008 |
|
|
jaczu
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rodzice znaleźli mnie w kapuście
|
|
|
|
Wydane w Polsce gry z seri "Wechikuł czasu":
Wehikuł Czasu I: W poszukiwaniu króla Artura
Wehikuł Czasu II: Ostrze Gilotyny
Wehikuł Czasu III: Tajemnica Atlantydy
Wehikuł Czasu IV: Pierścienie Saturna
Wehikuł Czasu V: Na tropie miast ze złota
Wehikuł Czasu VI: Piracki Rejs
Wehikuł Czasu VII: W poszukiwaniu źródeł Nilu
3 następne cześci miały zostać wydane ale nie były
Ostatnio zmieniony przez jaczu dnia Nie 21:13, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 22:47, 06 Lut 2008 |
|
|
ObywatelJ
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Udalo mi sie zdobyc "Rycerzy krola Artura" - kosztowalo mnie to jakies 3 zl a egzemplarz pozbawiony byl jednej, ale oczywiscie waznej strony (panie Murphy, pan nam powie o tym cos wiecej...) . Jak zauwazyl Recoil, gra/ksiazka spelnia glownie funkcje edukacyjne - w zasadzie wiecej tam faktow/ciekawostek historycznych niz rozgrywki jako takiej. Na poczatku gry wybieramy jeden z dwoch przedmiotow (bodajze kostke cukru lub kromke chleba, ale moge sie mylic) i ruszamy w podroz. Gra polega na czytaniu dlugich paragrafow, po czym podejciu decyzji - zwykle wskazaniu "celu" dalszej podrozy wehikulem. Niekiedy przy wyborze pomagaja nam przygotowane przez autorow wskazowki.
Gre bardzo chetnie polecilbym dzieciom, aczkolwiek nie wiem, jakim. Owszem, podrozowanie przez kartki tej cienkiej ksiazeczki wzbogaca o wiedze historyczna... ale nie wiem, czy dziecko - nawet to interesujace sie historia - nie zostanie przytloczone szczegolowoscia wydarzen. W "Rycerzach krola Artura" mowa jest owszem i o wiekszych wydarzeniach (np. podbicie Brytanii przez Rzymian), ale duzo jest tez faktow dla pasjonatow danego okresu... Ciezko mi wyczuc, jak zareaguje dziecko. Chyba najlepiej sprawdzic samemu
|
|
Sob 22:03, 23 Lut 2008 |
|
|
jaczu
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rodzice znaleźli mnie w kapuście
|
|
|
|
Wydaje mi się że te książeczki poprostu dobrze "odmóżdżają" po cieżkim dniu pracy. Napewno nie należy się po nich spodziewać jakiś walk z potworami, rzutów kostkami w celu określenia odległości czegoś od czegoś. To porostu zabawne książeczki dla osób w każdym wieku (tak mi się wydaje) dobre aby coś poczytać w autobusie/tramwaju/metrze*
*niepotrzebne skreślić
Wiem, że to może dziwne, że bronię tej serii gier (mam w końcu 23 lata), ale od niej zaczeła się moja przygoda z paragrafówkami więc dażę ją dużym sentymentem.
Ostatnio zmieniony przez jaczu dnia Sob 22:15, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 22:13, 23 Lut 2008 |
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
A no właśnie. Z tego względu ja będę bronił "Dreszcza" mimo, że idealny nie jest. A wracając do "Wehikułu", to był to okres, kiedy już sporą ilość paragrafówek zaliczyłem, i właściwie szukałem czegokolwiek do grania. Wtedy koleżanka (która nie miała pojęcia co to w ogóle jest) podrzuciła mi ze 2 "tomy". No i tu jest problem, że miałem juz do czynienia z naprawdę ciekawymi grami, a tu nagle dostaję coś tak ubogiego (mam na myśli nie tyle treści, co mechanikę, której właściwie tu brak). Po prostu sie rozczarowałem. Spodziewałem się czegoś więcej.
|
|
Nie 13:43, 24 Lut 2008 |
|
|
Strzala
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zaczałłm chyba cztery części i żadnej nie ukonczyłem. Nie wciągneły mnie jakos. Nie to, co Wojownik Autostrady - poprostu kultowy klasyk.
zgadzam sie, że jest to pozycja dobra dla dzieci
|
|
Pią 23:19, 11 Kwi 2008 |
|
|
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
Osobiście nie grałem jednak myślę, iż to dowód na wielofunkcyjność paragrafówek. Nie tylko bawią ale i uczą Taka gra mogłaby posłużyć jako pomoc naukowa np. w szkole podstawowej. Dzieciaki nauczyłyby się czegoś i przy okazji miały pierwszy kontakt z paragrafami, być może co poniektóre dałyby się wciągnąć w piękny, paragrafowy półświatek
|
|
Pią 22:36, 11 Lip 2008 |
|
|
Magnefikko
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.
|
|
|
|
Mam cztery części. Cóż, niby niczego sobie ale... nuda! Ta skrajna liniowość doprowadza do głębokiego wetchnięcia na myśl że by wydać odpowiednią ocenę należy przejść całą.
|
|
Sob 16:51, 07 Lut 2009 |
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
Jest to moim zdaniem raczej coś, co może przekonać nowych ludzi do paragrafówek, bez rzucania od razu na głęboką wodę. Z drugiej strony tak uboga pozycja jaką niewątpliwie jest WC (ups, skrót przypadkowy ) może równie dobrze kompletnie zniechęcić swoją właśnie liniowością i prostotą. Ciężko tu określić do kogo mogłoby to trafić. Do dzieci - na pewno, w końcu to coś nowego, ciekawego, nie tylko czytanie ale wczuwanie się. Do (na przykład) fantastów czy RPGowców kompletnie nie, bo brakuje tam klimatu, powagi, mechaniki. Właściwie WC to (mimo swej popularności, której fenomenu właściwie nie rozumiem) jest w świecie paragrafówek takim piątym kołem u wozu. Ciąży, zawadza, a jednak czasem jest z niej pożytek.
|
|
Sob 23:31, 07 Lut 2009 |
|
|
Magnefikko
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.
|
|
|
|
| | mimo swej popularności, której fenomenu właściwie nie rozumiem |
Części więcej niż "Mody na sukces" i duży nakład. Tylko tyle.
|
|
Nie 10:41, 08 Lut 2009 |
|
|
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
Dziś zakupiłem część I, II, V, VI, VII, więc będę miał okazję zapoznać się z wehikułem. Zobaczę cóż to za twór kiedy tylko znajdę nieco czasu. Chocian nie spodziewam się zbyt wiele.
|
|
Pon 21:18, 09 Lis 2009 |
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
I słusznie. Jesteś starym (sorry ) wyjadaczem, więc to będzie tak, jakbyś przeczytał najpierw Władcę Pierścieni a potem Hobbita. Traktowałbym to raczej jako ciekawostkę, lub po prostu mało znaczący element kolekcji. Niemniej życzę jaknajwięcej frajdy
|
|
Wto 15:17, 10 Lis 2009 |
|
|
Pinkel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja zacząłem od "poszukiwań źródeł nilu" swoją przygodę z paragrafówkami (wypożyczyłem ją z biblioteki). Wtedy bardzo mi się podobała, bo nie miałem z czym jej porównywać. Dzisiaj pewnie moje wrażenia byłyby nieco gorsze, bo dostrzegłem takie wady jak np. straszna liniowość ( jedno zakończenie, dwie drogi do niego).
Mimo to, gierka jest całkiem niezła i nie rozumiem, dlaczego wszyscy tak po niej jeżdżą.
|
|
Pią 17:14, 25 Gru 2009 |
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
Bo (jak sam zauważyłeś) jest liniowa, prosta, infantylna i generalnie do grona paragrafówek należy tylko dlatego, że jest kilka momentów, w których mamy jakiś wybór. To najbardziej prymitywna paragrafówka na rynku.
|
|
Pią 23:15, 25 Gru 2009 |
|
|
|