Pierścień lorda Hatifnata

Jestem ciekaw co powiecie mi na tę grę. Spędziłem nad nią wiele czasu, potem wiele testów minęło, zanim zaczęło nadawać się to do grania.
Ciekawi mnie Wasze spojrzenie na mechanikę, łączenie powagi z humorem i ogólną atmosferę gry. Także byłbym rad ze wszelakich poprawek i wytknięcia wszystkich błędów na jakie się natkniecie.

Grę można pobrać tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Witam forumowiczów, to mój pierwszy post tutaj, oraz mam nadzieję, że będę miał czas wypowiedzieć się na temat gier Waszego autorstwa.

Pozdrawiam,
ja.

Ostatnio zmieniony przez Ardel dnia Czw 22:37, 30 Sie 2018, w całości zmieniany 6 razy

Widać że namęczyłeś się nad tą grą. Gra nie jest nudą, całkiem miło się gra. Jestem gdzieś w połowie paragrafów, i powiem że się nie zawiodłem. Błędów się nie doszukałem mimo że bardzo się starałem. Pozdrawiam.

Szkoda tylko, że nie można w nią pograć "normalnie", tzn. drukując.

Jak jeszcze ją trochę poprawię to dam wersję do druku. Przynajmniej planuję.

No to wówczas zagram Smile

Zbyt dużo czasu spędzam w pracy przy komputerze (w pracy) aby jeszcze w domu się męczyć.
Z góry wielkie dzięki za pamięć o 'papierowych tradycjonalistach'! Wink

[plik można pobrać ze strony lordhatifnat.cba.pl] - wersja drukowana. Umożliwia dostęp do paragrafów z nawigacji (zakładki w adobe reader).
Bardzo możliwe, że będę jeszcze to poprawiać. No i czekam na opinie.

Ostatnio zmieniony przez Ardel dnia Pią 12:02, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy

Wersja poprawiona i uaktualniona (za pomoc dziękuję wszystkim pomocnym). Nadal proszę o wytykanie mi błędów i niedociągnięć gry. No i prosiłbym o opinię jaką, tutaj na forum. Wersja www także została poprawiona.
[plik można pobrać ze strony lordhatifnat.cba.pl]

Ostatnio zmieniony przez Ardel dnia Pią 12:02, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy

Gra ponownie została zaktualizowana. Poprawiony został styl niektórych paragrafów, zmniejszono umieralność w Mieście Podludzi.
Od teraz możliwość ściągnięcia wersji do druku jest podana na stronie głównej gry.
Życzę dobrej zabawy.

PS: byłoby miło, gdyby zechciało się komuś podzielić opinią, gdyż nie wiem, czy kolejną grę mam na tej wzorować stylem, czy stworzyć coś zupełnie nowego.

Ostatnio zmieniony przez Ardel dnia Sob 13:10, 26 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Zagrałem i, przemierzywszy Centrum, zginąłem niedaleko wejścia do Strefy Wschodniej - zabity przez bliźniaków Sad

Nie wiem, kiedy będę miał czas i chęci na powrót do gry (na razie więc nie daję oceny), ale skoro autor prosił o feedback - to daję. Najpierw zauważone wady, potem zalety.

Ogólnie lubię labiryntówki, swobodną eksplorację podziemi i te rzeczy. Mam niestety wrażenie (ale wyniesione z nieukończonej gry, może dawno nie grałem w paragrafówki i się rozleniwiłem Razz

), że w twoim labiryncie jest trochę za dużo korytarzy i zakrętów w stosunku do treści. Na szczęście mam zwyczaj notowania wszystkich paragrafów wejściowych komnat. Trochę bardziej mierzi mnie twój rozbuchany postmodernizm przy tworzeniu miejsc i postaci. Liczne nawiązania można jeszcze przeżyć, choć gdy się ich nie łapie (np. miałem niewiele do czynienia z D&D), ma się poczucie niewtajemniczenia Very Happy

Może lepiej byłoby robić aluzje bardziej dyskretne, żeby gracz "obeznany" miał naprawdę satysfakcję z ich wyłapywania, a "nieobeznany" - po prostu ich nie zauważał. Nie podoba mi się ogólne pomieszanie fantasy, dell'arte, piratów, mitologii, Sowietów (!) itd. itd. Pewnie jest to w jakimś stopniu zamierzone, ale... przydałby się jakiś zasadniczy motyw(y) czy konwencja. Kiedy wszystko jest spójne i tworzy jakąś całość, nawet jeśli jest trochę szalona, to chce się grać dalej i odnajdywać kolejne szczegóły.

Niezła jest mechanika i balans: wszystkie cechy jakoś się przydają, a walki wydały mi się bardziej sensowne i dynamiczne niż w grach opartych na Fighting Fantasy. Bez inwestycji w rozwój i zapasu jedzenia można zginąć. Podejrzewam, że mechanikę testowałeś Smile

No i cieszę się, że znowu powstają jakieś sensowne labiryntówki, bo od x lat jest to teren jeszcze bardziej suchy niż paragrafówki w ogóle. Wydawało się nawet, że wymarły (czy kiedyś wyjdzie pełna "Twierdza"?). A tu wciąż coś powstaje i mam nadzieję, że będzie powstawać.

Ostatnio zmieniony przez szmer dnia Czw 13:02, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

Treści więcej znajdziesz przy "osobnych" przygodach, jak przykładowo zadanie dla Jacka Wróbla. Starałem się stworzyć obszerny świat, by gracz miał wrażenie podróży przez podziemia, a nie przechodzenie od większej lokacji do kolejnej po kilku krokach.
Aluzji starałem się zrobić wiele, dla różnych osób - dla rpgowców, dla miłośników mitologii, filmów, literatury klasycznej czy też po prostu fantastyki. Ale Twoją uwagę wezmę do serca - faktycznie brakuje tutaj jakichś elementów większej układanki, prócz jednym zakamuflowanym dość zagadnieniem, które pozostawiam do odkrycia.
Za pochwałę mechaniki dziękuję. Męczyłem się nad jej zbalansowaniem przez dość długi czas, a z Twoich słów wnioskuję, że mi to wyszło. Co bardzo cieszy.

Pozdrawiam,
ja.

Ostatnio wprowadziłem wiele poprawek oraz podrasowałem balans gry. Dodatkowo poprawiłem krytyczny błąd związany z sekretnymi notatkami - mea culpa, ale poprzednio szyfr okazał się być błędny. Nie wiem, chyba musiałem szyfrować po pijaku?...
I ostrzegam, że pracuję nad kolejnymi grami od dłuższego czasu (i zapewne przez dłuższy czas jeszcze będę pracował).

Pozdrawiam.

I bardzo dobrze! Smile

Linki do wersji drukowalnej chyba wygasły.

Wersję do druku można pobrać bezpośrednio z podanej strony lordhatifnat.cba.pl
Stwierdziłem, że tam łatwiej będzie mi ją uaktualniać.

Ostatnio zmieniony przez Ardel dnia Pią 12:02, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz

To usuń te nieaktualne linki, po co mają wprowadzać w błąd.

Gra sprawia niezłe wrażenie, w miarę dobre opisy (choć mocno zdawkowe). Widać, że napracowałeś się. Raczej nie przejdę do końca, nie mam cierpliwości do labiryntówek, ale wydaje mi się, że jest to ciekawa propozycja dla tych, którzy lubią tego typu rozgrywkę.