Autor |
Wiadomość |
Gedeon
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
"Mroczne Rządy" |
|
Jakiś czas temu szukałem chętnych do testowania, dziś testy zostały zakończone. "Mroczne rządy" to strategiczna gra tekstowa, w której gracz wciela się we Władcę Ciemności w stylu Saurona, mając za cel podbicie świata. Będzie realizował swoje plany podejmując różne decyzje. Będzie budował swoją armię i wysyłają ją do bitew, snuł intrygi i podstępy, tworzył tajne siatki szpiegowskie i sekciarskie kulty, werbował agentów i dowódców, korumpował przedstawicieli Wolnych Ludów i siał między nimi niezgodę, gromadził magiczne artefakty i przeprowadzał złowieszcze rytuały.
Gra jest dostępna w dwóch wersjach.
Wersja "papierowa": [link widoczny dla zalogowanych] . Plik PDF zawiera 145 stron. Gracz musi samodzielnie losować efekty zdarzeń przy użyciu kart i prowadzić zapiski obrazujące sytuację jego sił i świata. Ostrzegam - część testerów twierdziła, że ta wersja jest skomplikowana i łatwo się w niej pogubić.
Wersja elektroniczna: [link widoczny dla zalogowanych] . Jest to plik html otwierający się w przeglądarce. W tym przypadku komputer dokonuje wszystkich obliczeń i zapisuje zmienne będące wynikami wydarzeń i decyzji gracza. Wersja elektroniczna nie jest prostym przełożeniem papierowej, zawiera wiele odmiennych elementów, jak np. wybór płci i "profesji" naszego złoczyńcy.
Uwaga - jedna rozgrywka zajmuje ok. 1 godziny, ale założenie jest takie, że do gry podchodzić można kilka razy, za każdym razem podejmując inne decyzje, otrzymując inne rezultaty i odkrywać coś nowego.
Bardzo proszę o opinie. Bardzo, bardzo.
Ostatnio zmieniony przez Gedeon dnia Wto 19:05, 10 Maj 2022, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Sob 20:12, 23 Kwi 2022 |
|
|
|
|
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
Wiem jak to jest, gdy wysiłek pozostaje bez odzewu, dlatego też podzielę się skromną opinią, na razie po jednym przejściu.
Póki co próbowałem wersji elektronicznej. Być może dlatego mechanizm gry jest dla mnie tajemnicą. Zdarzało się bowiem, że miałem serię "newsów ze świata", po których nie miałem na nic wpływu. Ot, kilka stron tekstu pod rząd, po których mogłem jedynie kliknąć "dalej". Być może wynikało to z tego, że nie miałem jakichś danych lub miałem za niskie parametry czy opcje te były dostępne dla innej postaci, ale nie miałem na ten temat żadnych danych. Może wyjdzie to na papierze.
Muszę przyznać, że nie miałem jeszcze do czynienia z taką konstrukcją. Z jednej strony jest to powiew świeżości, z drugiej miałem wrażenie, jakbym nie miał wpływu na przebieg wydarzeń, a jedynie dostawał skrawki informacji w dość przypadkowy sposób. Przypominało mi to trochę luźno puszczoną kulkę, która wpada w losowe rozgałęzienia.
Chyba dość mocno doskwierał mi brak ciągu narracji, ale taka specyfika tej gry. W dużym stopniu polega na farmieniu punktów.
W moim odczuciu najlepszą stroną jest klimat. Fajnie prowadzone opisy, klimatyczne i wesołe. Do tego zabawa językiem. To naprawdę wciąga.
Tyle na szybko po jednym przejściu. To na pewno nietypowy projekt. Mało narracyjny, bardziej strategiczny, planszowy. Może coś więcej napiszę po kolejnych podejściach (w tym papierowym)
Ostatnio zmieniony przez Recoil dnia Pią 17:35, 29 Kwi 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 17:33, 29 Kwi 2022 |
|
|
Gedeon
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wielki dzięki za odzew! Na samym początku chciałem też wskazać, że wobec znalezienia jeszcze kilku drobnych błędów w wariancie elektronicznym, zaktualizowałem plik w pierwszym poście do wersji1.21.
"Być może wynikało to z tego, że nie miałem jakichś danych lub miałem za niskie parametry czy opcje te były dostępne dla innej postaci, ale nie miałem na ten temat żadnych danych"
Zgadza się. Ale nie wstawiałem spoilerów w postaci "w tym miejscu byłoby wydarzenie, gdybyś...."
"Z jednej strony jest to powiew świeżości, z drugiej miałem wrażenie, jakbym nie miał wpływu na przebieg wydarzeń, a jedynie dostawał skrawki informacji w dość przypadkowy sposób"
Masz wpływ na wydarzenia, nie zawsze jest on wskazany wprost, ale moim zdaniem można się domyślić jakie decyzje zwiększają szanse wystąpienia jakich wydarzeń - może przy kolejnych przejściach zauważysz, jak Twoje wybory wpływają na przebieg scenariusza... Ale faktycznie, jest też trochę zdarzeń losowych - ostatecznie gracz JESZCZE nie jest panem świata i nie tylko od niego zależą jego losy.
Ale faktycznie moim celem było nie tyle stworzenie logicznej łamigłówki matematyczne, gdzie gracz na podstawie podanych danych odkrywa optymalną kombinację statystyk, ile roleplayowej "symulacji" postaci, w której gracz snuje plany i reaguje na wydarzenia, nie zawsze z góry wiedząc, jaki będzie efekt. Tak samo jak przy prawdziwym rządzeniu - nie tylko w światach fantasy
Ostatnio zmieniony przez Gedeon dnia Wto 10:05, 03 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 10:05, 03 Maj 2022 |
|
|
Mar
Dołączył: 13 Cze 2021
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Odkop. Natrafiłem na błędy w tekście:
| | Wkrótce dziwnym trafem tajna korespondencja Królestwa Ludzi trafia do rąk władcy krasnoludów, który jest wściekły, gdy dowiaduje się, że kilku jego zaufanych dowódców składa raporty cudzoziemcom. Ludzkie władze próbują rabować twarz, tłumacząc, że chodziło jedynie o "pozyskiwanie wiedzy o naszych przyjaciołach w celu zaciśnienia współpracy", ale to nie ratuje ich przed skandalem dyplomatycznym. | "rabować" (ratować)
| | Wkrótce przed Twoimi oczami staje owłosiona postać, z której głowy wyrastają rogi. Gdyby nie wyprostowana postawa, naszyjnik z kości i wyraźna inteligencja widoczna w oczach, można by ją uznać za zwykłą, bezmyślną bestię. A to jest przewodniczka stada zwierzoludzi.
- Elfy mówią - one starożytne. One strażniki lasu - mówi samica. - Myśmy byli w lesie zanim elfy przyszły. One myślą, że dobre, bo wytną tylko część drzew. One stawiają swoje miasta. One słabe. My silne! My walczyć dla Mrok! Burzyć miasta!
Wraz z przewodniczką Twoją armię zasilają dwie setki jej pobratymców. Niektórzy z nich używają broni, innym wystarczą kłay, pazury i rogi.
Twoi elficcy wyznawcy zaczęli się buntować, gdy dowiedzieli o werbunku pogardzanych zwierzoludzi. Wielu z nich wyrzekło się Ciebie, niektórzy nawet ośmielili się dokonać ostatecznej zdrady i zaczęli ostrzegać swych ziomków przed Twym powrotem. Kara ich nie minie, w wyznaczonym czasie. | kłay (kły)
| | Pozostawiasz za sobą główne siły. Krasnoludzcy zdrajcy prowadzą Cię i kilkudziesięciu wybranych orków do jaskiń. Zagłębiacie się w mrok - nie przeraża on nikogo z Was. Co innego pułapki... Dawni inżynierowie zamontowali tu najwymyślniejsze mechanizmy - zapadnie, pociski wystrzeliwujące ze ścian, a nawet wciąż działające miotacze ognia. Zanim docieracie do sarkofagu kryjącego Żniwiarza, tracisz kilkunastu wojowników. Kamienna skrytka żarzy się run. Przełamujesz je jednym ruchem i otwierasz schowek. Znajdujesz tam halabardę o ostrzu ciemnym jak moc. Gdy ujmujesz ją w dłonie, czujesz potęgę tego oręża. Wynagrodzi Ci on z nawiązką utraconych żołdaków!
Czas wrócić do armii i poprowadzić ją do bitwy. Niech Żniwiarz sprawdzi się w boju! | moc (czy noc?), run (od run?)
Pomysł na grę ok choć bardzo losowa (oceniam wersję HTML).
|
|
Nie 19:22, 02 Cze 2024 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|