Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wpisujcie tu swoje postępy w pisaniu gier...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Ogólne dyskusje o grach paragrafowych Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wpisujcie tu swoje postępy w pisaniu gier...
Autor Wiadomość
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Jakże często to słyszę, w jakże wielu wersjach Smile A powoli zabieram się za plany na następny rok.
A poza tym nadal męczy mnie i nęci magiczna bariera 500 paragrafów. To potężny przeciwnik...
Czw 22:03, 21 Lip 2011 Zobacz profil autora
Recoil
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Perdition City

Post
A mi, o dziwo, zdarza się co jakiś czas dopisać jakiś paragraf do Buntu Maszyn. Powoli, ale do przodu. Jeszcze trochę, ale będzie myślę grubo ponad 500.
Czw 23:46, 21 Lip 2011 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Jeszcze nieco ponad tydzień i, jeśli nie będzie żadnych utrudnień, wyjdzie moja "Pokuta" na 364 paragrafy i 120 stron.

Prolog:
Londyn, 1933 rok. Wczesny październik, wieczór.
Wiedziałeś, że wybranie drogi na skróty i zapuszczenie się w plątaninę uliczek nie wyjdzie Ci na dobre. Czujesz narastający niepokój, który osiąga apogeum, gdy wchodzisz do kolejnego, prawie pozbawionego światła, zaułka. Już masz zamiar zawrócić i nadłożyć drogi, wracając głównymi ulicami, gdy niespodziewanie ktoś wykrzykuje Twoje imię.
- Malcolm! Malcolm Crawford! Nasze spotkanie to prawdziwy dar od Boga! – niski, nienaturalnie szczupły mężczyzna rozpina swój skórzany, sięgający niemal do kostek płaszcz.
Nieznajomy wygląda na jakieś trzydzieści lat, chociaż grymas wściekłości na twarzy znacznie go postarza. Z przerażeniem zauważasz, jak z kabury przy pasie dobywa dwulufową strzelbę myśliwską o przyciętej lufie oraz skróconej kolbie. Komuś, kto tak modyfikuje dubeltówkę zapewne przyświeca tylko jeden cel – nie dać przeciwnikowi żadnych szans na przeżycie postrzału. Mężczyzna, chichocząc niczym szaleniec, sprawdza, czy broń jest naładowana, następnie odciąga oba kurki i mierzy do Ciebie, oświadczając z nutą triumfu w głosie:
- Nadszedł czas zapłaty!
Przerażony spoglądasz w wyloty luf, widząc tam własną śmierć…
Sob 10:12, 24 Wrz 2011 Zobacz profil autora
marcinus




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Witam
Prace nad moją grą idą pełną parą. Mam około 230 paragrafów, z tym, że moje dzieło nie przypomina żadnej gry tego gatunku…
Na razie nie wplotłem nawet nitki fabuły, wszystko odbywa się w karczmie… Podszedłem do projektu w inny sposób, otóż robię go modułowo. Co to jest? Obszar gry, miejsce gdzie dzieje się akcja, została podzielona na strefy, zwane modułami. W tej chwili kończę moduł „Karczma Złoty Kufel”, potem wezmę się za moduł „kowal”, potem „starszy wioski” i tak w ten sposób opisze całą wioskę, tworząc taki silnik. Dopiero potem, jak będę miał fundamenty, zagospodaruję je fabułą.
Co ma oferować „Złoty Kufel”?
1. Zdarzenia Losowe w karczmie: przedstawione na około 100 kartach (od napadu, poprzez urodziny barmana, kończąc na pięknej, tajemniczej dziewczynie).
2. System zarządzający BN: bohater jak wejdzie do karczmy, za każdym razem spotka innych BN. Z każdym z nich będzie mógł porozmawiać, ale nie każdy BN zechce z nim rozmawiać, wszystko ma zależeć od reputacji w wiosce, zdolności bohatera i szczęścia.
3. Bohater będzie mógł każdą spotkaną istotę zaatakować lub okraść, oczywiście, jeśli kradzież się nie powiedzie poniesie za to konsekwencje i to nie zabójstwo czy paragraf śmierci, ale coś dużo gorszego.
4. Będzie mógł wynająć pokój, najeść się, napić, a nawet upić.
5. Do karczmy „Złoty Kufel” zachodzić będą najemnicy, sprzedawcy, ludzie potrzebujący pomocy, nauczyciele.
6. Moduł w 90% ma składać się z paragrafów dialogowych, nie będzie w nim wiele akcji, za akcję mają odpowiadać zdarzenia losowe, które nie często, a raczej rzadko, powinny się odpalać.
Nie wiem kiedy skończę moduł, rzecz cały czas się rozrasta, że muszę rezygnować z kolejnych ”opcji”, mam pytanie, czy jak skończę mogę wystawić go w dziale „wasze paragrafówki”, jako coś w rodzaju dema. Szczerze, do końca całości jeszcze bardzo daleko…
Sob 16:12, 24 Wrz 2011 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
No jasne, wstawiaj Smile
Sob 16:59, 24 Wrz 2011 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Z moich planów na przyszłość - planuję poprawić i podlinkować w ciągu najbliższych 3 miesięcy Incydent, Marcewo i Afrykański świt. Może potem przyjdzie czas na Ostatni kurs i Dinarę.
Wto 15:18, 11 Gru 2012 Zobacz profil autora
Recoil
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Perdition City

Post
Jedno małe pytanie na szybko więc nie będę zakładał nowego tematu. Wiem, że zwolenników mechaniki nie ma wielu, ale czy bylibyście w stanie przeboleć mechanikę, nawet bardzo rozbudowaną, jakbyście mieli do dyspozycji stosunkowo otwarty świat w grze i swobodę działania tak dużą, jak tylko pozwalałyby na to ograniczenia wynikające z konstrukcji gier paragrafowych?
Wto 15:53, 05 Lis 2013 Zobacz profil autora
smednir




Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków - Poznań

Post
Recoil napisał:
(...) czy bylibyście w stanie przeboleć mechanikę, nawet bardzo rozbudowaną, jakbyście mieli do dyspozycji stosunkowo otwarty świat w grze i swobodę działania tak dużą, jak tylko pozwalałyby na to ograniczenia wynikające z konstrukcji gier paragrafowych?


Jak najbardziej mógłbym przeboleć rozbudowaną mechanikę.
Zresztą nie widzę w niej problemu grając w paragrafówki.

Co do postępów w pisaniu, cały czas "walczę" ze swoimi rękopisami i kroczek po kroczku przepisuję "Orszak Demonów", który napisałem na konkurs Ciesielskiego w 1989r.
Niestety dwa egzemplarze przepisane przepadły. Wielka szkoda...
Czw 9:51, 07 Lis 2013 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Recoil napisał:
Jedno małe pytanie na szybko więc nie będę zakładał nowego tematu. Wiem, że zwolenników mechaniki nie ma wielu, ...


Err , że się tak odezwę skąd wnioskujesz że nie ma zwolenników mechaniki? i co rozumiesz pod tym pojęciem, bo jak na razie każdy z większych tytułów ma jakaś mechanikę (najczęściej prostą i łatwą w stosowaniu). Jeżeli jest sensowna i pomaga w rozgrywce to nawet rozbudowane nie powinna być wielkim problemem vide "Odkrywcy nowych światów"

Swoistą ogólną mechaniką jest sam sposób prezentacji gatunku w postaci pomieszanych paragrafów


Ostatnio zmieniony przez Vi dnia Czw 11:01, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Czw 10:57, 07 Lis 2013 Zobacz profil autora
Darth Bartek




Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wioska zapomniana przez Google Maps

Post
Recoil napisał:
Jedno małe pytanie na szybko więc nie będę zakładał nowego tematu. Wiem, że zwolenników mechaniki nie ma wielu, ale czy bylibyście w stanie przeboleć mechanikę, nawet bardzo rozbudowaną, jakbyście mieli do dyspozycji stosunkowo otwarty świat w grze i swobodę działania tak dużą, jak tylko pozwalałyby na to ograniczenia wynikające z konstrukcji gier paragrafowych?


Jestem jak najbardziej za rozbudowaną mechaniką, szczególnie w połączeniu ze sporą swobodą działania. Jestem pewien że taka paragrafówka znalazłaby wielu odbiorców np. wśród fanów RPG.

Co do postępów to napisałem już siedemdziesiąt paragrafów gry w klimatach fantasy. Pomału dopisuję kolejne, docelowo ma ich być około trzystu.
Czw 12:35, 07 Lis 2013 Zobacz profil autora
marcinus




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Witam
Ze swoich doświadczeń z rozbudowaną mechaniką w pragrafówkach, muszę powiedzieć, że niestety bardzo ciężko jest stworzyć coś sensownego, otwartego. W każdym przypadku, wychodzi jedno równanie, paragrafówka przestaje być paragrafówką, robi się z tego hybryda, miks różnych gatunków, ale najczęściej, paragrafy mieszają się z planszówką, że wspomnę o Odkrywcach Nowych Światów.
Pisząc swoją grę, po pewnym czasie postawiłem sobie pytanie: po co ta komplikacja, tearozbudowa, przecież wystarczy: zamiast rzucać kostkami, wertować tabelki, szukać statystyk, można przejść do innego paragrafu. Paragrafu, w którym całe zdarzenie skończyło się pomyślnie, sukcesem. Stanąłem przed problemem „otwartych drzwi”. Dlatego właśnie paragrafówki mają prostą mechanikę, lub jej w ogóle nie mają. Otwarte drzwi zakładają, że zawsze jest wyjście, nawet, gdy nasz bohater zginął. Nawet, gdy się zgubiliśmy w najczarniejszym labiryncie. Aby sprostać „otwartym drzwiom”, trzeba wyjść po za ramy paragrafów. Otwarty świat, to wyjście po za ramy paragrafów i moim zdaniem, bardzo trudno coś takiego zrobić, samemu i dla jednego gracza.


Ostatnio zmieniony przez marcinus dnia Czw 21:00, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Czw 17:50, 07 Lis 2013 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kol marcinus, przyznam że się trochę pogubiłem w tym fragmencie :

marcinus napisał:
Witam
...
Pisząc swoją grę, po pewnym czasie postawiłem sobie pytanie: po co ta komplikacja, tearozbudowa, przecież wystarczy: zamiast rzucać kostkami, wertować tabelki, szukać statystyk, można przejść do innego paragrafu. Paragrafu, w którym całe zdarzenie skończyło się pomyślnie, sukcesem. (...)


Z mojego punktu widzenia (jako czytelnik), nie problem jest wybrać "drzwi" - kolejny paragraf, problemem jest które drzwi mam wybrać na podstawie podjętej decyzji. Tutaj mechanika narzuca pewną losowość niezależną od decyzji gracza (stąd kostki, tabele) taki prymitywny generator liczb losowych.
Z mojego doświadczenia (podkreslam czytelnik nie twórca) otwartość świata chyba najlepiej oddają labiryntówki. Czyli książka jest opisem świata, takich punktów kontrolnych (waypoints) pomiędzy którymi gracz się porusza. W każdym z tych punktów może przydarzyć się zdarzenie losowe a jakie no tu właśnie mechanika daje rozwiązanie. Jednym z łatwiejszych przykładów do zobrazowania takiego rozwiązania jest Magia i Miecz vel Talisman ponieważ jest to gra planszowa.
W grach paragrafowych w punktach kontrolnych (paragrafach) często mamy z góry narzucone zdarzenia i tu losowy jest wynik. Musi coś być losowego inaczej czym gra paragrafowa różniła by się od normalnej książki? A jeśli jest coś losowego to jak to zrobić ? I wracamy z powrotem do początku czyli mechaniki ...
Pią 8:51, 08 Lis 2013 Zobacz profil autora
Pinkel




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Cytat:
Jedno małe pytanie na szybko więc nie będę zakładał nowego tematu. Wiem, że zwolenników mechaniki nie ma wielu, ale czy bylibyście w stanie przeboleć mechanikę, nawet bardzo rozbudowaną, jakbyście mieli do dyspozycji stosunkowo otwarty świat w grze i swobodę działania tak dużą, jak tylko pozwalałyby na to ograniczenia wynikające z konstrukcji gier paragrafowych?


Realizuj swoją wizję i zostaw jej zweryfikowanie czytelnikom. Sam przeciwnikiem mechaniki nigdy bym się nie nazwał, choć pewnie identyfikujesz mnie z tą forumową frakcją. Wink Każdy zaś chyba myślał o stworzeniu gry z otwartym światem - im więcej takich prób, tym więcej doświadczeń nie tylko dla indywidualnych autorów, ale i w pewnym sensie dla całości społeczności forum.
Sob 18:16, 09 Lis 2013 Zobacz profil autora
Gedeon




Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Cytat:
Musi coś być losowego inaczej czym gra paragrafowa różniła by się od normalnej książki? A jeśli jest coś losowego to jak to zrobić ? I wracamy z powrotem do początku czyli mechaniki ...

Tym, że możesz wybrać, jak się potoczy akcja? Ty, a nie kostka? Nie ma sensu robić z paragrafówek kopii gier planszowych czy komputerowych.
Poza tym, od dawna mnie nurtuje - co robicie, jeśli w grze z mechaniką wyjdzie Wam, że giniecie? Odkładacie grę na półkę? Jeszcze raz czytacie wszystkie paragrafy? "Cofacie się" do chwili przed śmiercią i jeszcze raz rzucacie kostką? A jak znowu zginiecie, to jeszcze raz? I tak do skutku? Ja po prostu bym zignorował wynik... czy raczej - ja po prostu wiedząc, że i tak zignorowałbym negatywny wynik, w ogóle nie rzucam kostką... co rodzi pytanie - po co w ogóle mechanika?
Pią 23:34, 22 Lis 2013 Zobacz profil autora
Pinkel




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jeśli offtop będzie się ciągnął, trzeba będzie założyć oddzielny temat. W każdym razie...

Owszem, ja zawsze staram się być uczciwy. Raz zdarzyło mi się oszukać w pierwszym tomie Wojownika Autostrady, gdy po raz trzeci z rzędu przegrałem w tym samym, czysto losowym teście, co owocowało śmiercią postaci. Przy recenzowaniu słabszych gier, po dwóch-trzech normalnych przejściach skaczę sobie po alternatywnych ścieżkach, aby poznać całość. Poza tym zawsze staram się grać zgodnie z zasadami (w nielicznych przypadkach zdarza się jeszcze, że są dla mnie one bezsensowne i je porzucam, jak to było z systemem szczęścia w Kosmicznej Ruletce i Wyspie Zmierzchu).

Mechanika potrafi rewelacyjnie zwiększyć płynącą z rozgrywki przyjemność. Mistrzem jej używania w tym celu jest dla mnie Joe Dever. We wspomnianym Wojowniku była prosta, a jednocześnie realistyczna, odzwierciedlała wiele aspektów walki o przetrwanie w postapokaliptycznym świecie (Racjonalne dysponowanie amunicją, wodą, medykamentami, walka wręcz i bronią palną, prowadzenie pojazdów...). W Samotnym Wilku zachowane jest podobne wyważenie, choć naturalnie ze względu na realia fantasy wygląda to nieco inaczej. Niemniej dynamiczne sceny i poczucie zagrożenia naprawdę oddziałują na czytelnika (więcej o mechanice Lone Wolfa napisałem w recenzji jego piątego tomu, która ukaże się na stronie Masz Wybór).

No i nie zapominajmy o grach, gdzie mechanika jest niemalże rdzeniem, jak labiryntówki czy hybrydy pokroju Odkrywców... W każdym razie: w mojej opinii to nie niepotrzebny element i relikt, jakiego należy się pozbyć, a świetne narzędzie, które odpowiednio użyte może mocno wzbogacić rozgrywkę.


Ostatnio zmieniony przez Pinkel dnia Sob 0:07, 23 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 0:03, 23 Lis 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Ogólne dyskusje o grach paragrafowych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin