Autor |
Wiadomość |
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
Zależy kto jest naczelnym. Chociaż z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli np. pisze się o chupacabrze zamiast o problemach szkolnych to się długo na tym stołku nie zostaje...
Ale zwróciłeś uwagę na ważną sprawę, o której nie pomyślałem. W końcu "akcja M." będzie raczej na pewno nieprzychylnie przyjęta przez nauczycieli, więc "oficjalne głoszenie o paragrafach" w szkołach może faktycznie nie jest najlepszym pomysłem. W takim razie jakie są Wasze propozycje?
|
|
Pon 21:32, 10 Maj 2010 |
|
|
|
|
Xellos
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Niekiedy szkoły się godzą na organizowanie specjalnych lekcji, gdzie może ktoś przyjść i wygłosić ciekawy wykład. Można zbajerować dyrekcję, że paragrafówki mają aspekt edukacyjny i takie tam. Raz pamiętam u mnie w szkole przyszli goście od Projektu Geniusz(ci od tego bzdurnego szybkiego czytania i tworzenia map myśli), więc myślę, że czemu taka akcja miałaby nie wypalić? No, ale to trzeba zorganizować, mieć plan i inicjatywę. Jak ktoś chce nawiedzać szkoły to czemu nie
|
|
Pon 21:38, 10 Maj 2010 |
|
|
Misiek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Może paragrafówka pastisz na szkołę. Forma formularzowa z miejscami do wypełnienia przez uczniów.
Pani ...... trzepnęła dziennikiem o biurko, wstała i idzie w stronę ......
Wtedy uczniowie sami dopiszą historię bazując na własnych realiach, gra stanie się undergroundowa, a przez to chodliwa. Dodatkowo nieświadomie każdy może nauczyć się budować paragrafy, zależy tylko od stopnia dowolności formularzu jaki im się przedstawi.
|
|
Pon 21:54, 10 Maj 2010 |
|
|
korben
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chicago Suburbs
|
|
|
|
| | Można zbajerować dyrekcję, że paragrafówki mają aspekt edukacyjny i takie tam. |
Nie ma co bajerować, paragrafówki mają więcej niż aspekt edukacyjny. Zwłaszcza w czasach gdzie jedyne co jest czytane to CHorry Portier.
|
|
Wto 3:47, 11 Maj 2010 |
|
|
ekhmekhm
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nie zapominaj o "Zmierzchu"...
|
|
Wto 19:55, 11 Maj 2010 |
|
|
Pinkel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Nie ma co bajerować, paragrafówki mają więcej niż aspekt edukacyjny. Zwłaszcza w czasach gdzie jedyne co jest czytane to CHorry Portier. |
Kurczę, nie myślcie, że ludzie w moim wieku czytają tylko Pottera i Zmierzch. Wszyscy moi znajomi czytają inne rzeczy (w 99% fantasy). Nawet pożyczamy od siebie nawzajem książki.
Ja sam lubię Joe Alexa, Niziurskiego, Tolkiena czy Kołakowskiego (polecam "Mini wykłady o maxi sprawach").
Proszę, nie kierujcie się stereotypami.
|
|
Wto 20:04, 11 Maj 2010 |
|
|
footix
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
za moich czasów albo po prostu w mojej szkole w ogóle się nie czytało. Sam nie wiem czemu bo teraz nie wyobrażam sobie życia bez książek, szczególnie s-f i szeroko pojętej fantastyki. Konkluzja - dobrze że teraz czytają chociaż tego Portiera i Zmierzch. Najlepsze byłyby fanfiki w klimatach paragrafówek.
|
|
Wto 23:26, 11 Maj 2010 |
|
|
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
A może wspólnie napisalibyśmy "biuletyn" złożony z kilku artykułów tłumaczących co to takiego, jakie są gatunki, zarys historii, co zrobić żeby włączyć się w propagowanie, gdzie szukać gier itp, po artykule wstępnym można by umieścić odnośniki do innych zawartych w pisemku, żeby całość przypominało grę par. Można by takie coś rozpowszechniać jako pdf tudzież w miarę możliwości drukować i gdzieś rozpowszechniać.
|
|
Nie 12:55, 11 Lip 2010 |
|
|
NightWarrior
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja ostatnio pokazałem kumplowi ,,Grapę''.Najpierw narzekał że dużo czytania itd. ale potem tak go wciągnęło że nawet w ,,Goblina'' pograł chociaż to zupełnie inny gatunek.
A jak rozszerzyć?Moim zdaniem powinno się wydawać więcej paragrafówek.Ktoś się w końcu zainteresuje i zainteresuje też znajomych.
|
|
Nie 16:22, 11 Lip 2010 |
|
|
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
Sęk w tym, że nikt nie chce tego robić Pomijając Copernikusa to wydawcy zgodnie twierdzą, że "to nie leży w ich zakresie wydawniczym"...
|
|
Nie 17:28, 11 Lip 2010 |
|
|
Gabriel
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głoska
|
|
|
|
| | Niekiedy szkoły się godzą na organizowanie specjalnych lekcji, gdzie może ktoś przyjść i wygłosić ciekawy wykład. |
Zapraszam do mojej
|
|
Pon 18:24, 12 Lip 2010 |
|
|
Idril
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Pozwolę sobie wtrącić kilka swoich myśli na podany temat Przepraszam, jeżeli czyimś zdaniem piszę o oczywistościach, ale może akurat takie oczywiste nie są
O grach paragrafowych przypomniałem sobie 4 lata temu w kontekście ich konwersji na telefony, nawet wymieniłem wtedy kilka maili z adminem. Od jakiegoś czasu śledzę wszelkie dyskusje na tym forum i mam kilka swoich uwag (pomysłów?) na popularyzację paragrafówek. Na wstępie pewne zastrzeżenie techniczne: najbardziej lubię gry nie wymagające dodatkowych uzupełnień typu mapy, kostki itp - raczej takie, gdzie tylko się czyta i przewraca strony. Zgadzam się też, że takie powinny też być owe mini-gry dla początkujących.
W latach osiemdziesiątych, gdy pierwsze komputery sprowadzało się z Zachodu, gazeta "Świat Młodych" (którą kupowałem głównie dla komiksów na ostatniej stronie) ogłosiła konkurs "Gry komputerowe bez komputera" - chodziło o planszowe adaptacje komputerowych hitów. Wtedy chodziło o wypełnienie dziury na rynku, teraz, gdy gry komputerowe o świetnej oprawie są wszędzie, można wykorzystać to hasło na naszą korzyść, tłumacząc, że paragrafówka to taka gra bez kompa i wskazując na ich podobieństwo do znanych gier RPG/przygodówek z wyborem odpowiedzi. Jedni, gdy zechcą, mogą grać w nie na komputerze, inni mogą to sobie wydrukować. Szerzej o sprawach technicznych będzie dalej.
Druga myśl-hasło, która może nam się przydać: paragrafówki to gry pobudzające wyobraźnię. Przy takiej grze trzeba sobie dużo rzeczy wyobrażać (inaczej niż przy komputerówce, gdzie wszystko jest zwykle podane naszej wyobraźni i umysłowi na tacy), no i rozwijać umiejętność czytania ze zrozumieniem, aby dobrze zrozumieć tekst i odpowiednio pokierować swoim bohaterem.
Trzecia sprawa to forma - na wstępie uprzedzam, że nie jestem w tych sprawach fachowcem, proszę więc o wyrozumiałość. Dobrze by było, gdyby dawało się w te paragrafówki grać także np. na telefonie, palmie, smartfonie itd. Chodzi o to, by przy minimum roboty potrzebnej na konwersję pogodzić tych, co lubią czytać z wydruku i z dowolnego ekranu. Taki plik musi dawać się łatwo zmieniać na inny rodzaj. Wydaje mi się, że najlepszy byłby tutaj html: jest do niego edytor przygód, dzięki czemu łatwo jest tworzyć gry na komputer, html jest chyba dostępny i na telefon, i na laptopa, a obecnie są już chyba proste metody konwersji html na pdf, który można by sobie wydrukować. Oczywiście, przy takich założeniach ważne jest również, jak miałby wyglądać tekst - wyobrażam go sobie jako blok tekstu z klikalnymi odnośnikami (coś jak Patrol w Yorkshe?). Metoda ta ma też swój minus: w ten sposób nie da się (chyba) przerzucić prowadzenia mechaniki walk i zapisu statsów przez komputer.
|
|
Nie 14:49, 18 Lip 2010 |
|
|
Pinkel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Cóż, mogę podsumować temat. Pisanie na forach o grach paragrafowych przynosi w najlepszym przypadku bardzo małe rezultaty, a w 95% żadnych. Wiem to z doświadczeń swoich i Memona.
Life is brutal and very plugav.
|
|
Czw 21:38, 05 Sie 2010 |
|
|
KrowaQ
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1506
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok/Kraków
|
|
|
|
A więc trzeba wymyślić coś jeszcze. Akcja miniatura idzie na razie powiedzmy średnio, postowanie na forach również. Zawsze zostaje "desperacja" czyli atak na ulice: plakaty, wlepki oraz "oficjalne działania": odczyty w szkołach (jeden zredagowany wspólnie tekst). Zawsze też można w końcu stworzyć jakiś biuletyn w formie pdf i rozsyłać go gdzie się da.
|
|
Nie 17:11, 08 Sie 2010 |
|
|
Pinkel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Cóż, ostatnio miałem szczęście i gadanie na forum spotkało się z całkiem sporym odzewem .
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 19:22, 08 Sie 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|