Pomysł jak rozszerzyć grono fanów paragrafówek

Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dziękuję za rady drogi Pinkelu, na pewno okażą się pomocne Smile

Zresztą, nie chciałbym ujawniać zbyt wielu szczegółów co by nie odbierać frajdy z przechodzenia gry potencjalnym czytelnikom Razz

Hm... Jeśli chodzi o postępy w pisaniu na chwilę obecną to na razie zdołałem wyrzeźbić jednostronicowy prolog będący skrótowym opisem postaci, schemat pierwszego rozdziału ze wszystkimi możliwymi jego rozgałęzieniami oraz pierwsze 4 paragrafy Very Happy

Jednakże, co jest dla mnie dość dziwne te 4 wymienione powyżej paragrafy osiągnęły już niebotyczną, łączną długość 4 stron w Wordzie, czcionką 12... Dlatego zacząłem się zastanawiać czy moja gra nie zaczyna powoli przybierać formy paragrafowego opowiadania... Razz

Co za zbieg okoliczności, ja też mam w tym momencie 4 paragrafy Smile

(+ prolog, zarys fabuły i krótki opis głównej lokacji).
Po napisaniu tekstu, dorobię mechanikę i przemieszam paragrafy. Mam nadzieję, że zdążę przed wakacjami (gra nie ma być zbyt długa).

Ostatnio zmieniony przez Pinkel dnia Sob 19:22, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

A ja się przeliczyłem bo mam jednak nie wypełniony szkic, ale co tam, zajmę się tym i może w kwietniu wypuszczę tę miniaturkę.

A co do długich paragrafów to, moim zdaniem, lepiej żeby paragraf liczył sobie tę 1 stronę niż miałby być podzielony na 5 mniejszych po których przeskakuje się bez żadnej interakcji (czytasz, przejdź do x, x: czytasz dalej przejdź do y, y: nadal czytasz itp.).

Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

W sumie to nie wiem czy to odpowiedni temat, ale chciałem się was o coś zapytać. Otóż za pomocą czego rozpisujecie schemat swoich gier? Wystarcza wam zwykła kartka i ołówek? Swego czasu bawiłem się bowiem w modding komputerowej gry Wiedźmin. Team do którego należałem do kreślenia schematów fabularnych używał programu DIA. Tak jakoś się złożyło, że używam go po dziś dzień, wydaje mi się, że jest wprost stworzony do paragrafówek Razz

Recoil: To zdecydowanie nie jest odpowiedni temat. Poproszę się przenieść z nim gdzie indziej Wink

Mam pewien pomysł (przyszedł mi do głowy podczas pracy nad szkicem mojej miniatury). Przypomniałem sobie jak, jeszcze jako uczeń, grałem na lekcji w niektóre gry (te, w których nie musiałem rzucać kostką). Może to jest pewien sposób: stworzyć przez wakacje bazę liczącą (niestety co najmniej) 20 krótkich gier, w których nie potrzebna będzie kostka. Nadać im odpowiedni format (2 kolumny paragrafów obok siebie w układzie poziomym), czyli A5. Słowem stworzyć gry do zabijania nudy na lekcjach, umieścić w nich krótkie informacje o nas a od września reklamować ten "pakiet" na wielu forach uczniowskich, agitować szkolne kluby fantastyki itp. W końcu wielu w wieku szkolnym podejmuje jakieś formy aktywności literackiej, może sami zaczęliby pisać gry Smile

Co wy na to? Bo coś zrobić trzeba, na rewolucję się nie zanosi, więc może chociaż jakaś większa ofensywa.

wiesz Krowaq, to jest dobry pomysł na pewno. W ogóle też jestem za tym, że można zrobić jakiś zbiór paragrafówek i je wydać. Wspólnymi siłami może się udać. A kostka ? to nie problem ... pamiętacie jak ta kwestię rozwiązano w serii ,,fighting fantasy"? niby kostka jest a jej nie ma. Ja wiem, można się nastawić na gry bez kostki, ale jeśli rozwiązać tą sprawę tak jak tam to zniknie ten ogranicznik. A my nie lubimy ograniczników ... nikt nie lubi.

	footix napisał:
	A kostka ? to nie problem ... pamiętacie jak ta kwestię rozwiązano w serii ,,fighting fantasy"?.

Nie grałem w FF, więc trudno mi to pamiętać Razz

.

Pomysł KrowaQa jest świetny. Przez jakiś czas publikowalibyśmy swoje krótkie gry na forum (do downloadu), potem zrobiło by się serię, ktoś bardziej uzdolniony ładnie by to wszystko złożył i gotowe. A potem drukujemy na własną rekę i rozdajemy znajomym Smile

. Może zrobimy akcję pisania takich miniaturek w wakacje? Wybralibyśmy najlepsze z nich.
Proponuję przedyskutować ten temat, z tego może wyjść prawdziwa bomba Smile

.

W FF za kostkę robiły strony książki .... na każdej stronie u jej dołu są ilustracje dwóch kostek k6. ,,rzucasz" nimi przewracając kartki i zatrzymujesz się na losowej stronie. ekstra rozwiązanie.

Też myślę, że pomysł KrowaQ'a jest świetny.

Ostatnio zmieniony przez footix dnia Pią 1:07, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy

Rzeczywiście super rozwiązanie. Może zastosuję je w mojej grze?
W każdym razie, dobrze by się sprawdziło w omawianych grach (nie trzeba mieć kostki).

Pomysł to pomysł, najważniejsza jest realizacja. A do tego potrzeba przynajmniej 15 gier i minimum 3 twórców.

	KrowaQ napisał:
	Pomysł to pomysł, najważniejsza jest realizacja

No właśnie. Proponuję zrobić akcję pisania miniaturek w wakacje, aby były gotowe na rok szkolny. Najważniejsze jest jasne ustalenie, o czym poszczególne gierki mają być - kiedy zrobiono na tym forum "konkurs na paragrafówkę", nigdy się on nie skończył. Natomiast dużo łatwiej będzie coś napisać, kiedy ma się dokładne polecenie, np. "Paragrafówka w realiach sci-fi na 50 - 60 paragrafów".
Mój plan jest taki:
1. W czerwcu robimy przydział prac (kto, jak i ile gier).
2. Piszemy...
3. Pod koniec lipca wrzucamy swoje prace.
4. W ciągu lipca testujemy i poprawiamy gry.
5. W sierpniu robimy z tego serię i przystosowujemy do wydruku.
6. Rok szkolny - drukujemy i rozdajemy na prawo i lewo.

Co wy na to? Dacie radę?

Jeśli o mnie chodzi pisać mogę dopiero po zakończeniu sesji, czyli gdzieś pod koniec czerwca. A najlepiej będzie założyć osobny temat, co też zaraz uczynię, i zacząć powoli formułować nasze cele.

Wczoraj w szkole, w ciągu jednej lekcji z nudów napisałem 10-paragrafową grę na ostatnich stronach zeszytu od matmy. Pokazałem moje dzieło kolegom. Spodobało im się. Jednemu z kolegów podałem link na webpark. Dzisiaj opowiedział mi, że sporo pograł w "Niewolnika Czarodzieja".
To pokazuje, jak skuteczna może się okazać akcja "Miniatura".

A więc mamy jedną akcję. Co dalej? Jeśli jesteśmy już w szkolnych klimatach to może promocja paragrafów mogłaby się odbywać za pomocą np. artykułów w szkolnych gazetkach oraz poprzez biblioteki szkolne (np. informacje na tablicach ogłoszeń, ulotki itp).

Gazetki szkolne są dla kujonów, "normalni" ludzie którzy mają czytać paragrafy na lekcjach raczej nie gustują w takich szkolnych inicjatywach.