Dziecięca twórczość

Jestem z zamiłowania kronikarzem rozwoju fantastyki w Polsce Smile

Zbieram zarówno oficjalnie wydane gry, czasaopisma, jak i offowe fanziny, kończąc na domowych wypiekach. Dla mnie to wygrzebywanie artefaktów spod ziemi. Mieć coś czego google nie zna Smile

Misiek

to samo u mnie, niestety skromne fundusze jak i ograniczone miejsce w mieszkaniu spowodowały że skupiłem się "tylko" na paragrafówkach, jako że bardzo trudno je wygrzebać (niszowe zagadnienie)

To na pewno byłbyś także zainteresowany fanzinami z połowy lat 90-tych, które często pełniły fuknkcję informatorów na minikonwentach, zlotach itd. Ech, nazbierało się ich. Czesto było tak, że ukazał się tylko 1 lub 2 numery.
Daimoniona na pewno posiadasz, w swoim czasie rządził! Smile

Znam ale nie mam Very Happy

Też ostatnio skupiłem się na paragrafach i niewyciętych planszówkach, bo nawet jeśli nie kasa, to czas na przegrzebywanie allegro zabija.

oo akurat przegrzebywanie aukcji to czysta przyjemność w poszukiwaniu rarytasów Smile

, ale osobiście wolałem łazęgę po antykwariatach i księgarniach z używanymi książkami (ta atmosfera ciszy i wielkiej ilości zadrukowanego papieru) no cóż empiki tego nie mają :/

Ja bym prosił o powtórkę " Za żelazną bramą" niestety nie ma już pliku do pobrania :/