Akcja "Miniatura"

Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Małe sprostowanie KrowaQ, nie chodziło mi o Heavy Rain Razz

Myślę o czymś zupełnie nowym Smile

Wspaniale

Myślę, że od tej akcji wiele zależy. W końcu chodzi nam o paragrafówki w Polsce i stworzenie podstawy do bazy polskich gier. Myślę, że gry importowane z zagranicy powinny być dodatkiem do rodzimego rynku (który, niestety, de facto nie istnieje). Nastał więc chyba czas na konkrety.

Akcja "Miniatury"
Głównym celem akcji jest stworzenie bazy krótkich gier obejmujących co najmniej 10 pozycji (chociaż ideałem byłoby powyżej 20).
Baza ta, adresowana głównie do młodzieży szkół średnich + studentów ma na celu przede wszystkim prezentacji gier książkowych jako takich. Informacja jest więc naszym głównym kursem.
Oprócz tego, po spełnieniu głównego założenia, powinniśmy pomyśleć jak skłonić nowo zdobytych czytelników-graczy do zaangażowania się w ruch tworzenia i propagowania gier.
Jednak i tak nadrzędnym celem jest zdobycie odbiorców.
A więc teraz oficjalnie: kto deklaruje chęć uczestnictwa w akcji? Nie trzeba jeszcze podawać swoich pomysłów na grę, lecz po prostu świadomie zgodzić się na wydzielenie w najbliższych miesiącach pewnego odcinka czasu na napisanie gry/gier.

Ja oczywiście zgłaszam się z zamiarem napisania jeszcze czegoś oprócz "Marcewa", być może nawet kilku krótkich "jednostrzałówek" lub 1, ew. 2 "większych" pozycji (choć zapewne i tak mniej obszernych od Marcewa).

Ostatnio zmieniony przez KrowaQ dnia Sob 14:22, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

Deklaruję, że dołożę wszelkich starań, by na czas ukończyć moją grę (jeszcze nie zacząłem, będę musiał mocno wziąć się do roboty).
Prawdopodobnie będzie to pozbawiona mechaniki gra fantasy.

Deklaruję chęć uczestnictwa w tej akcji. Obiecuję wykonać dwie gry: fantasy oraz horror. Jeżeli tylko będę miał czas i chęci, zrobię trzecią. Na razie na większą ilość gamebooków nie mam pomysłów.

Zgłaszam się jako kolejny chętny do współpracy. Deklaruję przygotowanie gry w klimatach bardzo bliskich naszemu targetowi czyli - szkoły. Dodatkowo na razie tylko w sferze wstępnych planów - grę nie tyle historyczną co powiązaną lekko z jednym z ciekawszym momentów w historii świata - jakiejś bitwy najpewniej. Pomysłów to mam tysiące, np. archeologia a'la Indiana Jones/Tomb Raider, ale nie sposób sięza wszystkie wziąć.
Podsumowując deklaruję na dzień dzisiejszy jedną grę - klimaty z życia wzięte, najpewniej szkolne.
Tak sobie myślałem o jeszcze jednej sprawie ... chyba mi się zdaje, ale nie wyjaśniliśmy jeszcze ściśle co to za miniaturki mają być. 100 paragrafów ... ok, a jak z objętością ? bo wiecie ... Marcewo dla przykładu jest minigrą, ma 106 paragrafów - no ale aż 38 stron ! dziesięć takich miniaturek to 380 stron. Przyjmując nawet, że się będziemy sreszczać to daje jakieś 250-300 stron. Spora księga - nie ma co ... Myślę, że na to też zwróćmy uwagę, żeby gry miały w miarę mało stron.

	footix napisał:
	Marcewo dla przykładu jest minigrą, ma 106 paragrafów - no ale aż 38 stron ! dziesięć takich miniaturek to 380 stron. Przyjmując nawet, że się będziemy sreszczać to daje jakieś 250-300 stron. Spora księga - nie ma co ... Myślę, że na to też zwróćmy uwagę, żeby gry miały w miarę mało stron.

38 to chyba nie jakaś zawrotna liczba. No i nie musimy się AŻ TAK streszczać, bo przecież każdy zrobi tylko 1-2 gry. Aczkolwiek sprawa jest ważna. Kaszlak ostatnio wspominał, że 4 paragrafy w jego grze zajęly parę ładnych stron...

tak, ale skoro mówimy o zbiorczym wydaniu bo tak zrozumiałem .... to daje nam razem ilość około 300 stron. Zbyt łatwo uczniowie i studenci nie ukryją tego pod ławką albo w kieszeni na przerwie.

'To nie będzie zbiorcze wydanie, tylko seria pojedynczych gier, jak np. "Wehikuł Czasu".
A 100 paragrafów z hakiem to MAKSIMUM, a nie wymagana ilość. Wiele jest przecież gier o długości np. 60 paragrafów. Warunki są na razie dość luźne - w sumie tylko to, żeby gra < 100 §.

Aha, nie będzie to zbiorcze wydanie ... to to zmienia postać rzeczy. Myślałem, że jako jedna publikacja. Szczerze to myślę, że taka zbiorca zyska większe zainteresowanie no ale na razie tak jak mówisz lepiej zająć się samym napisaniem tych paragrafów a potem dywagować na ten temat.

	footix napisał:
	Szczerze to myślę, że taka zbiorca zyska większe zainteresowanie no ale na razie tak jak mówisz lepiej zająć się samym napisaniem tych paragrafów a potem dywagować na ten temat.

Myslę że wydawanie "dawkowanie' gier w "częściach" zamiast raz całości jest najlepszym rozwiązaniem. Nie zapominaj że ludzie lubią kolekcjonować. Smile

Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Według mnie dzielenie miniatur na części całkowicie mija się z celem... Jak sama nazwa wskazuje mają to być małe gierki, więc nie będzie za bardzo nawet czego dzielić...

Zdecydowanie lepszym pomysłem jest wydanie kilku / kilkunastu paragrafówek w jednej książce - w formie jakiejś pseudo antologii? Jeśli odzew będzie spory wtedy można pomyśleć o wydaniu drugiej części or something Very Happy

W każdym razie, jeszcze raz chciałbym potwierdzić swoją chęć do napisania miniatury Smile

Na chwilę obecną jej roboczy tytuł brzmi: "Mechanik"

Główny bohater (czyli my Razz

) nazywa się Siergiej Iwanowicz Sorokin. Jako żołnierz armii ZSRR brał udział w końcowej fazie wojny w Afganistanie (1979-1989). Po upadku komunizmu w 1991 emigruje do Stanów Zjednoczonych. Osiedla się w pewnym prowincjonalnym miasteczku na południu Ameryki, gdzie też znajduje pracę w warsztacie samochodowym jako tytułowy "Mechanik". Jego spokojne życie zostaje zakłócone kiedy to odwiedzi go dwójka kolegów z wojska, dając mu propozycję z kategorii tych "nie do odrzucenia" Smile

Jak na razie mam gotowe mniej więcej 1/3 schematu całej rozgrywki (ok. 37 paragrafów).

	ekhmekhm napisał:
	Zdecydowanie lepszym pomysłem jest wydanie kilku / kilkunastu paragrafówek w jednej książce - w formie jakiejś pseudo antologii?

bo właśnie o to mi chodzi ... pomysł wydawał mi się świetny jako taki zestaw paragrafówek miniaturowych. Nie ujmując nikomu z nas talentu Smile

myślę, że dopiero jak czytelnik otrzyma 10 w cenie jednej zainteresuje się tak naprawdę na poważnie tą publikacją. Choć też można to wydać na raty po 4-5 paragrafówek w każdym tomie, ale stopniowo ... och, to dopiero się ustali na 100 % jak będziemy mieli się czym pochwalić - też się wziąłem ostro do roboty.

Najpierw "wydajmy" wszystko oddzielnie, potem możemy robić antologię, takie jest moje zdanie. Atrakcyjność serii polega na tym, że pojedyncze części można łatwo drukować i rozdawać znajomym. Ważne jest też zróżnicowania, by każdy znalazł coś dla siebie.

	Pinkel napisał:
	Najpierw "wydajmy" wszystko oddzielnie, potem możemy robić antologię, takie jest moje zdanie. Atrakcyjność serii polega na tym, że pojedyncze części można łatwo drukować i rozdawać znajomym. Ważne jest też zróżnicowania, by każdy znalazł coś dla siebie.

Dokładnie. Mi chodzi o wydawanie "serii" gier, łatwiej powielić, rozprowadzić. Mniejsze prawdopodobieństwo że ludzie "odrzucą" nasze gry gdy zobaczą zbyt grubą książkę.

Z tego co czytam te mini gry mają mieć 100 paragrafów, a to nie jest całkiem mini. Nie lepiej zrobić różne formy, powiedzmy na 30,50,75 i 100 paragrafów w jednej książce. Ktoś kto całkiem nie będzie zdecydowany zacznie od 30. Biblofile zerkną na 100tkę. Różne klimaty i różna forma w jednym. Gdy czytam jakiś magazyn, np dziś kupiłem Fantastykę, to zaczynam od krótkich i krzykliwych artykułów, dłuższe zostawiam na wolną chwilę. Nigdy nie czytam po kolei. Wybieram co w danej chwili mnie ciekawi.