Autor |
Wiadomość |
Snori
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Sięgnąłem do mojego egzemplarza Dreszcza, aby sprawdzić co tam piszą w preambule, a autor pisze we wstępnie:
"Gra DRESZCZ należy do gatunku FIGHTING FANTASY, który nazwałem FANTASOLO."
dalej Ciesielski pisze:
"DRESZCZ wykorzystuje schemat gier FIGHTING FANTASY (opisany niżej jako "Zasady Gry"), cała reszta jest oryginalnym opracowaniem. "
Więc masz rację kolego, choć mógłbyś się wyrazić uprzejmiej.
Mimo wszystko autor nie oparł się pokusie przepisania kilku sytuacji (np. ze śpiącym orkiem i drewnianym pudełkiem) wprost z Warlocka.
Co do ENCORE - był kiedyś w sieci wywiad z właścicielem tej firmy. Facet najpierw opowiada, że w czasie wyjazdu zagranicznego kupił kilka gier, co nasunęło mu pomysł na wydawanie ich w Polsce, potem na zarzuty wykorzystania gier bez licencji tłumaczy się zupełnie niewiarygodnie, że projekty gier przynosiła mu bliżej nieznana "grupa młodych ludzi" z prośbą o wydanie. Jak tam było, tak tam było, fakt, że wszystkie gry Encore były wydane bez licencji.
Pozdrawiam
Snori
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pon 19:25, 12 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
arthil
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz
|
|
|
|
Fakt wyjechałem na ciebie za co przeprasza, ale prawdą jest, że czytałem już tyle różnych głupot na temat fantasolo i ogólnie gier paragrafowych, że niewiedza w tym temacie zaczęła mnie już irytować (zwłaszcza w wszelakich opracowaniach historycznych, bo tam głównie spotykamy paragrafówki :/)
W fragmenty przepisane jestem w stanie uwierzyć, zważywszy na jak to wcześniej ująłeś "czarną komunę" choć moja poprzednia wypowiedź mogła sprawiać inne wrażenie.
Co do Encore cóż pewnie masz racje, po prostu gdy zobaczyłem że nie chciało im się nawet zmienić takich nazw jak battletech, to pojawiła się iskierka nadziei widać niesłuszna.
|
|
Pon 20:07, 12 Paź 2009 |
|
 |
Snori
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Znalazłem ten wywiad: [link widoczny dla zalogowanych] Ciekawe są też komentarze pod artykułem.
A Warlocka bardzo polecam, w końcu warto znać pierwowzór - od niego się wszystko zaczęło
Pozdrawiam,
Snori
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pon 21:00, 12 Paź 2009 |
|
 |
Marcin
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Nawet jeśli zerżneli z "Warlocka","Batlltecha"i innych,to co z tego.Gdyby nie oni i inni np Szyndler i jego kryształy czasu , w latach 90 pykali byśmy w chińczyka i warcaby.Jestem im wdzięczny za cudowne chwile spędzone przy Goblinie,Dreszczu i rozpalające wyobraźnie artykuły o grach fabularnych w Magazynie Razem.Ich "piractwo" nie tylko nie zaszkodziło zachodnim autorom RPG ale wręcz pomogło wydatnie przyczyniając się do rozwoju fantasolo i RPG w naszym kraju.
|
|
Czw 2:12, 05 Lis 2009 |
|
 |
Pinkel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Cóż. Dreszcz jest na aukcjach rzadki i drogi, a form komputerowych nie akceptuję, więc chyba pozostaje mi zagranie w fanmade lub jedną z niewielu komercyjnych labiryntówek (ponoć wszystkie mają taką samą mechaniekę jak Dreszcz). Wstyd przyznać, ale nie grałem w żaden labirynt i mam problemy z przekonaniem się do sięgnięcia po jakiś. Ale w końcu muszę zagrać w jakąś labiryntówkę i chyba niedługo nadrobię straty .
|
|
Sob 20:18, 26 Gru 2009 |
|
 |
doman100
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zagrałem w Dreszcza z ciekawości. Chciałem zobaczyć jak wygląda ten klasyk. Tak szczerze nie zbyt przypadł mi do gustu. Gdy zaczynałem grać podziwiałem to cudo jednak potem zobaczyłem niedoskonałości i niedomówienia. Brak problemów z rysowaniem mapy przeradza się potem w koszmar. Jest tam tyle niejasnych spraw związanych z poruszaniem że możliwość interpretacji niektórych dróg jest trudna szczególnie w górnej części mapy. System walki ciekawy i to jest plus. Ogólnie mam mieszane uczucia co do gatunku labiryntówek.
|
|
Wto 13:40, 29 Gru 2009 |
|
 |
Misiek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Obie wersje Dreszcza mają błędy w numeracji, które były wyjaśniane. Mapa też jest do pomocy. Całość sprowadza się do poprawy numeracji w dwu lub trzech miejscach.
|
|
Śro 4:38, 30 Gru 2009 |
|
 |
NightWarrior
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No jeszcze nie grałem ale wkrótce zajrzę do tych linków
Labiryntów ogólnie to nie lubię z racji właśnie błędów i frustracji przy tworzeniu własnej mapy.Mam nadzieję że w Dreszczu nie powtórzy się absurdalna sytuacja z goblina kiedy gdzieś na środku mapy utknąłem bo paragraf prowadził donikąd
Ostatnio zmieniony przez NightWarrior dnia Śro 20:01, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:25, 09 Lip 2010 |
|
 |
Recoil
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perdition City
|
|
|
|
Teoretycznie takie sytuacje miały miejsce. Ale teraz, gdy masz już mapę łatwiej będzie sobie z tym poradzić. Pamiętam jak dziś te przeklęte szalone pola... :/
|
|
Pią 18:59, 09 Lip 2010 |
|
 |
Misiek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Okładka Nowej Fantastyki nr 12/93 przedstawia tą samą ilustrację co pudełkowy Dreszcz. Czy ktoś posiada ten numer, by sprawdzić czy nie znajdzie się coś o grze w nim lub chociaż nazwisko grafika w stopce redakcyjnej?
|
|
Wto 21:44, 11 Sty 2011 |
|
 |
Morphus Gaspar
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Mam pytanie - może i głupie. Czy "Dreszcz" ma fabułę?
Moje pytanie jest powodowane tym, że czytałem kilka recenzji "Warlocka" i tam się rozwodzą nad fabułąi oceniają ją jako istotny element gamebooka. A ponieważ zewsząd słyszę, że "Dreszcz" to bezczelna zrzynka (a nigdy nie doszedłem daleko, ginąłem jakoś na początku) to czy ktoś kto przeszedł mógłby odpowiedzieć na to pytanie?
|
|
Pią 14:36, 20 Kwi 2012 |
|
 |
memon
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 308
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz
|
|
|
|
Dreszcz nie ma fabuły. Bohater musi przebyć labirynt i odkryć jego "tajemnicę". Oczywiście, bohater spotyka podczas przygody różne postacie, ale są one raczej mieszkańcami labiryntu i w większości przypadków nie wydają się nawet wiedzieć wzajemnie o swoim istnieniu.
Czy Dreszcz to rzeczywiście zrzynka z Warlocka? Nie grałem nigdy w tę drugą grę, ale wydaje mi się, że chodzi o samo podobieństwo w chodzeniu po labiryncie, mechanice, może w postaciach. Tak, czy inaczej, na pewno te produkcje są bardzo do siebie podobne, i być może Dreszcz to rzeczywiście bezczelna "zrzynka".
|
|
Pią 15:34, 20 Kwi 2012 |
|
 |
smednir
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Poznań
|
|
|
|
Dreszcz nie jest żadną "zrzynką"! Podobnie jak Goblin. Kto jest autorem tych gier nie trzeba przypominać.
W tych czasach 'zrzynką" zajmowali się panowie z Encore.
|
|
Pon 9:00, 23 Kwi 2012 |
|
 |
Morphus Gaspar
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Kolejne głupie pytanie.
Gdzie "powinno się dojść" z Szalonóch Pól? Przeczytałem całą dyskusję i wynika, że większość błędów w numeracji (Paragraf 148 i paragraf 119) zostały zneutralizowane, ale Szalone Pola nigdy nie zostały skorygowane w żadnej edycji, nikt też nie ma autorskiego pomysłu na rozwiązanie.
Fakt że idzie się w jednym kierunku sugeruje że tam dalej coś powinno być.
Czy zatem w paragrafówce są jakieś niewykorzystane paragrafy które niechybnie tam pasują?
Może sama nazwa już sugeruje - że tak powinno być? Że to miejsce celowo prowadzi do zapętlenia jako zamysł autora wprowadzenia "alternatywnej formy śmierci" - zamiast urwiska mamy po prostu zapętlony obszar?
Czy ktokolwiek kiedykolwiek na własną ręką rozwiązał ów dylemat?
Może dokonać aktu totalnego bluźnierstwa, pogwałcenia praw autorskich, profanacji itd. i dopisać z jeden lub dwa paragrafy, żeby to naprawić? Bo mam nawet i pomysł jak możnaby to zrobić...
|
|
Czw 17:03, 03 Maj 2012 |
|
 |
radous
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Z Szalonych Pól możesz iść tylko na południe zachodnim korytarzem (patrz mapa).
W grze nie ma niewykorzystanych paragrafów...
|
|
Nie 15:49, 06 Maj 2012 |
|
 |
|